Pozostały po nim nie tylko obrazy, ale także krótkie refleksyjne teksty, poetyckie wyznania-diagnozy, dotyczące zarówno spraw egzystencjalnych, jak sztuki, z najbardziej bodaj znanym i wymownym wersem na czele:
"Pomówiony, obronię się malarstwem."
"Nie przepraszam, że wchodzę - drzwi były otwarte. Dla ludzi jest przecież otwarte wszystko - sztuka stoi otworem od dawna. Nie wiem, dlaczego. Może dlatego szukam. No tak: szukam, eksperymentuję - bardzo modne słowa. Kocham sztukę. Nic to nie mówi? Trudno, tym lepiej. Ja się nie przeistaczam, nie wcielam, nie -, nie -, nie -... Jestem! A ten fakt może komuś przeszkadzać albo nie. Zaistniał. I dlatego maluję... Pomówiony, obronię się malarstwem."
"Prowokować rzeczywistość to znaczy stwarzać ją - i to w każdej chwili, w każdym momencie, ryzykując sobą [...]."
więcej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz dodać twoją opinię lub ciekawostkę powiązaną z tematyką blogu.